Świetna włoska historia o jednej z największych mafii na świecie. Potencjał tego filmu mógłby spokojnie wynieść go na wyżyny kina. Ale do tego potrzeba też dobrego wykonania a tu niestety prawie nic nie było dobre.
Totalne spartolone wykonanie. Nakręcony na miarę niemalże paradokumentów.
Ja również myślę że przesadził ale rzeczywiście można było z tego filmu wycisnąć więcej. Nie podobały mi się też niektóre wątki, przykładowo kiedy ten stary mafiozo mówił do syna że zajmie się sędzią a potem już nawet o tym nie wspomniano.